Wyprawka dla Mamy - walizka do szpitala - co spakować?

 Dziś skupię się na przygotowaniu do szpitala i na produktach dla Mam po porodzie, już w domu.

Mój wpis bardziej dotyczy porodu naturalnego, natomiast co pamiętam z "porad" ze szkoły rodzenia, również się postaram przytoczyć.

Pamiętajmy, że torbę warto mieć już przygotowaną w 8msc (albo nawet w 7msc - w zależności jak się czujecie).

Torby dwie - mniejsza na porodówkę oraz najlepiej walizka na kółkach już do pokoju.

Zaznaczam również na wstępie, że każdy szpital jest inaczej wyposażony i najpierw zorientujcie się co jest na stanie w Waszym szpitalu, a co wymagają aby zabrać ze sobą.


Zamieszczam bezpośrednie linki produktów, które u mnie się sprawdziły :)


TORBA NA SALĘ PORODOWĄ :

1. koszula porodowa x2 - nie jakaś super, może być stary T-shirt. Możliwe, że po porodzie będzie po prostu do wyrzucenia. Choć mnie tak przygotowywali, a ja oczywiście kupiłam nową koszulę i nawet nowe skarpetki 😅 Skarpetki fakt, poszły do wyrzucenia ale koszula została 😊

          Ważne! Koszula z naturalnego materiału - bawełna/muślin albo bambus. Szczególnie gdy rozwiązanie będzie w cieplejsze dni. Na sali jest gorąco. Krótki rękawek. Może być rozpinana u góry bo po porodzie dzieciątko będzie przystawione do piersi.


    2. Majtki z siatki poporodowe wielorazowe (można wyprać w zlewie) - i tutaj najlepiej mieć dwa rodzaje. Ja miałam podpisane PN i CC. Do porodu naturalnego były typu bokserki z niższym stanem, a do CC były z wysokim stanem. Pamiętam, że jedne były zakupione w drogerii firmy Bella, a drugie (te właśnie, które dla mnie były najlepsze) były z Canpol Babies. Przymierzcie koniecznie w domu najpierw rozmiar czy pasuje.


    3. Podpaski poporodowe 2szt. (nie Bella - strasznie się rollują, szczególnie gdy macie szycie to lepiej szerokie wygodne). W szpitalu mają prawdopodobnie, u nas mieli takie naprawdę super ale z Canpol Babies i Lansinoh też były fajne. W domu już używałam tych dwóch firm, natomiast w szpitalu te ich. 



    4. Ręcznik - pójdziecie pod prysznic aby ulżyć sobie przy skurczach. 
    5. Skarpetki - 2szt. Naprawdę się przydają 😊
    6. Gumka do włosów / spinka / opaska.
    7. Klapki, najlepiej szerokie, po porodzie mogą puchnąć nogi.
    8. Bidon z filtrem lub małe butelki wody z 5-7szt. Najlepiej z "dziubkiem".
    9. Ładowarka do telefonu 👍
    10. Dokumenty.
    11. Jeśli wykupiliście pakiet krwi pępowinowej - to cały zestaw.
    12. Plan porodu - polecam i w nim wypisać uczulenia albo nietolerancje leków.
    13. Rolka papieru i ręcznika papierowego... nigdy nie wiadomo czy będzie na stanie i przede wszystkim PAPIER TOALETYOWY warto mieć swój - w szpitalu są te szorstkie szare, więc delikatny lepiej mieć ze sobą. Natomiast ręcznik papierowy  (pamiętajmy, że krwawimy) gdy się przemywamy po każdym załatwianiu, najlepiej przetrzeć delikatnym ręcznikiem papierowym. 
Ręcznik papierowy jednak możecie mieć w walizce "na potem".
    14. Coś do jedzenia - kanapki / owoc / paluszki.
    15. Można gadżety typu piłeczki antystresowe, piłeczki z kolcami do masażu pleców. Albo ręczny masażer. Może to pomóc. 


    16. Jeśli macie cukrzycę - glukometr.
    17. Zestaw ubranek dla Maluszka i pampers lecz w 90% w szpitalu dają pierwsze ubranie.

OSOBA TOWARZYSZĄCA / OJCIEC DZIECKA :
Warto aby osoba towarzysząca miała ze sobą wygodne ubranie (dres / krótkie spodenki), klapki oraz również coś do jedzenia 😊 W niektórych szpitalach wymagają fartucha jednorazowego lecz w większości jeśli tak jest, to go dadzą.
Ważne! Jeśli macie siły / czas / możliwość i wiecie, że jedziecie na poród rodzinny to możecie zadzwonić na porodówkę czy jest dostępna sala rodzinna. Choć wydaje mi się to zbędne osobiście ale słyszałam, że niektórzy tak robią. Z drugiej strony zastanawiam się co jakby była zajęta, a chciałabym mieć wsparcie...

WALIZKA :
  1. Warto w aucie mieć swój rogal (pisałam o tym w poście - Wyprawka do szpitala dla Maluszka ).
  2. Wszystkie rzeczy dla Maluszka również opisałam w poście powyżej link.
  3. Dodatkowe 3-4szt majtek poporodowych.
  4. Podpaski poporodowe (nawet jeśli macie informacje, że będą warto zabrać - nigdy nie wiadomo) - 2 paczki.
  5. Ręcznik dodatkowy.
  6. Wkładki laktacyjne - ok. 10szt (mogą się nie przydać).
  7. KREM NA SUTKI - najlepiej czysta lanolina.
  8. Kapturki na sutki do karmienia (polecam). Zakupić wcześniej warto aby sprawdzić rozmiar.
  9. Kubek i sztućce (ale możecie również korzystać ze szpitalnych jeśli szpital oferuje).
  10. Koszule do karmienia - myślę, że 3-4szt dodatkowe. Jeśli rodzicie w ciepłe dni i dodatkowo na oddziale jest ciepło, to łatwo się szybko spocić 😩 i fajnie się przebrać w świeżą koszulę.
  11. Papier toaletowy 3 rolki.
  12. Na wszelki wypadek - 3 saszetki femaltiker.
  13. Biustonosz do karmienia 2szt.
  14. Suszarka do włosów.
  15. WODA. Mniejsze butelki. Coś do jedzenia np. biszkopty.
  16. Kosmetyki (szczoteczka do zębów / pasta / szczotka).
  17. Płatki kosmetyczne.
  18. Skarpetki dodatkowe pary.
  19. Żel do higieny intymnej - najlepiej ten co używacie w domu bo później nie wiadomo czy coś jest nie tak po np. szyciu czy Was uczulił nowy produkt. Ja natomiast BARDZO polecam piankę Ginexid. Chłodzi.
  20. Jeśli na oddziale jest laktator - ok ale może warto mieć swój. Czasem trzeba rozkręcić laktacje.
  21. Drobne pieniądze na telewizor.
  22. Leki jeśli musimy jakieś przyjmować.
  23. PODKŁADY POPORODOWE - również o nich pisałam w wpisie.
  24. Ubranie na wyjście (jakie? Najlepiej sukienka lub ubrania, które nosiliśmy w ciąży tak na 5-6msc).
Dodatkowo można mieć swoje "gadżety" 😊 Ja np. miałam mini wentylator i igły do masażu głowy 👍 wiem, że często Mamy zabierają ze sobą przedłużacz (daleko do kontaktów) albo lampkę LED np. na baterie.

DOM:

W domu najważniejsze odpoczywać kiedy się tylko da. Dziecko śpi - Ty też się połóż. Jeszcze przed porodem porozmawiajcie w domu o rozłożeniu obowiązków na DWOJE. To Wasze dziecko i ojciec dziecka powinien wspierać. Zaopatrz się w mrożonki, często ratują sytuację.
Mi bardzo pomagało smarowanie blizny Altacetem. Już w szpitalu miałam robione okłady (dużo żelu na gazie). Chłodzi i przynosi ulgę. Czasem warto odwiedzić fizjoterapeutę uroginekologicznego ale to już wedle własnych potrzeb.
Przy bólu brodawek nakładałam dużo lanoliny szczególnie na wieczór i również przynosiło mi to dużą ulgę.
Na blizny po cesarskim cięciu wiem, że są plastry, które również działają chłodząco.


Zapraszam również na mój wpis - co warto spakować dla dla Maluszka do szpitala oraz na podstronę z kodami rabatowymi (może akurat Wam się przydadzą). 😊

Pamiętajcie, że moje wpisy są wyłącznie podzieleniem się z Wami moimi własnymi doświadczeniami.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyprawka - co dla Maluszka zabrać do szpitala - moje MUST HAVE

Kody rabatowe - dla mamy, dla dziecka, do domu :)